| Aktualności - Strona Główna | SIATKARZE | IV Liga: Faworyt wywiózł komplet punktów z Kielanówki.

Aktualności - Strona GłównaSIATKARZE

IV Liga: Faworyt wywiózł komplet punktów z Kielanówki.

Jeden z głównych faworytów IV- ligi KPS Siarka MOSiR Tarnobrzeg nie zawiódł i z hali w Kielanówce wywiózł trzy punkty. Młody zespół Lubczy II nawiązywał wyrównaną walkę przez dwie pierwsze partie. Jedną z nich zdołał zwyciężyć, w drugiej końcówkę na swoją korzyść rozstrzygnęli Tarnobrzeżanie. Od trzeciego seta przejęli oni całkowitą inicjatywę, dominowali w polu zagrywki, nie zawodzili w ataku. Pokazali, że nie przypadkowo przed rokiem otarli się o awans do III- ligi i teraz będą […]

Jeden z głównych faworytów IV- ligi KPS Siarka MOSiR Tarnobrzeg nie zawiódł i z hali w Kielanówce wywiózł trzy punkty. Młody zespół Lubczy II nawiązywał wyrównaną walkę przez dwie pierwsze partie. Jedną z nich zdołał zwyciężyć, w drugiej końcówkę na swoją korzyść rozstrzygnęli Tarnobrzeżanie. Od trzeciego seta przejęli oni całkowitą inicjatywę, dominowali w polu zagrywki, nie zawodzili w ataku. Pokazali, że nie przypadkowo przed rokiem otarli się o awans do III- ligi i teraz będą do niego dążyć, wygrywając dwa ostatnie sety do 9 i 14.  Gości do zwycięstwa poprowadzili efektownie i efektywnie grający w całym spotkaniu Piotr Sudoł, a także grający trener Karol Szczepanik, który pojawił się na boisku w drugiej partii i zrobił przysłowiową różnicę. W szeregach miejscowych dwoił się i troił Michał Pomianek, który w tym spotkaniu zdobył 16 oczek.

 

Siatkarze z Racławówki rozpoczęli bardzo zdeterminowani i jako pierwsi objęli prowadzenie 6:3. Siarka odpowiedziała bardzo szybko i przy serwisach Jórasza objęła dwupunktowe prowadzenie. Od tego momentu mecz stał się bardzo wyrównany. Kibice w hali w Kielanówce oglądali ciekawe widowisko, w których nie brakowało długich wymian i efektownych ataków. W zespole gości brylował prawoskrzydłowy Piotr Sudoł, który mocnymi atakami nie pozostawiał rywalom złudzeń. Lubcza odpowiadała dobrą grą w polu serwisowym. Dłuższą serią popisał się Maksymilian Gajdek i na tablicy widniał wynik 18:16 dla miejscowych. Wtedy w poczynania graczy z Racławówki wkradło się trochę nerwowości i inicjatywa znów powróciła na stronę Tarnobrzeżan. Prowadzili oni nawet 23:20, ale ekipa Lubczy nie złożyła broni. Najpierw popracowała blokiem, potem mylić w ataku zaczęli się rywale i gospodarze zdobyli pięć punktów z rzędu, wygrywając ostatecznie premierową odsłonę w stosunku 25:23.

 

Lubcza całkiem dobrze rozpoczęła także drugiego seta i po efektownych atakach Michała Pomianka prowadziła 5:3. Od początku trzeciej partii w szeregach gości na boisku pojawił się grający trener  Karol Szczepanik. Szybko zaznaczył swoją obecność i skuteczną grą dał swojej drużynie remis. Ta dołożyła jeszcze skuteczny blok i po chwili przeważała w stosunku 11:10. Miejscowym we znaki po raz kolejny dał się środkowy Jórasz, który bardzo specyficznym ,trudnym serwisem odrzucił ich od siatki. Dzięki temu zespół z Tarnobrzega prowadził 14:11. Lubcza nie pozwoliła jednak na zwiększenie tej przewagi. Spora w tym zasługa Michała Pomianka. Przyjmujący gospodarzy był znakomicie dysponowany, raz po raz popisywał się dynamicznymi atakami, po których piłka przełamywała blok rywali, a czasem nawet odbijała się od niego i trafiała w ..sufit. Jego zespół przegrywał już tylko 21:20, ale skuteczne zbicia na kontrach autorstwa P. Sudoła dały gościom piłkę setową przy stanie 24:21. Gospodarze obronili dwa setbole, ale w kolejnej akcji górę wzięło doświadczenie grającego szkoleniowca Siarki Karola Szczepanika, który pięknym atakiem po skosie zakończył drugą partię.

 

Po dwóch setach kapitalnej walki to spotkanie zgasło. Z miejscowych kompletnie uszło powietrze. Już na początku trzeciej partii serią kapitalnych bloków Tarnobrzeżanie odskoczyli na 6:0. Później tylko powiększali prowadzenie. Bardzo dobrze grę prowadził rozgrywający Rafała Hasiak. Uwidoczniła się zdecydowana przewaga Siarki w atrybutach fizycznych. Miejscowi przez dwa sety neutralizowali ją ambitną grą w defensywie, ale z czasem nie byli już w stanie zatrzymać coraz mocniejszych i coraz pewniejszych ataków rywali. W końcówce seta Lubcza dokonała kilku zmian w składzie, ale nie odmieniło to losów seta, w którym Siarka rozgromiła zespół z Racławówki wygrywając do 9.

 

Pierwsze piłki czwartej odsłony wskazywały, że miejscowi mogą jeszcze powalczyć  o przedłużenie tego meczu.  Ci znów zaczęli grać bardzo ambitnie, kolejne potężne ataki prezentował Pomianek. Lubcza prowadziła 6:3, Siarka szybko doprowadziła do remisu i przez kilka kolejnych akcji kibice znów oglądali twardą, męską walkę. Przełomowy moment tego seta i  całego meczu miał miejsce przy stanie 15:13 dla gości. W pole serwisowe powędrował W. Jórasz i całkowicie rozbił gospodarzy,  pozostając na zagrywce przez siedem kolejnych akcji. Na tablicy widniał wynik 22:13 i stało się jasne, że Siarka wywiezie z Kielanówki komplet punktów. Młody zespół z Racławówki odebrał cenną lekcję. Przez dwa sety walczył dzielnie i ambitnie, ale doświadczeni goście do końca zachowali spokój i równą grę, wykorzystując większe doświadczenie.

 

LUBCZA Racławówka – SIARKA MOSiR Tarnobrzeg 1:3 (25:23, 23:25, 9:25, 16:25)

 

LUBCZA: Żuczek (3- punkty),  Gajdek (10), Kloc (1), Worosz (10), Pomianek (16), Dziedzic (c, 2), Kłeczek (libero I) oraz Koniuszewski (2), Kuśnierz (3), Mędrygał, Rejment J., Rejment D., Tworek

SIARKA: Klann, Hasiak (c), Janeczko, Jórasz, Sudoł, Pazgier, Szymański (libero) oraz Ryzner, Szczepanik, Fałdowski

 

sędziowali: Katarzyna Setlik i Michał Pasterz (Jasło)

widzów:  50

 

z drugiej linii atakuje grający trener gości Karol Szczepanik

z drugiej linii atakuje grający trener gości Karol Szczepanik

 

Piotr Sudoł efektownymi atakami nie dawał rywalom większych szans na obronę ani blok

Piotr Sudoł efektownymi atakami nie dawał rywalom większych szans na obronę ani blok

 

Dynamiczne ataki Michała Pomianka robiły wrażenie

Dynamiczne ataki Michała Pomianka robiły wrażenie

 

Tarnobrzeżanie kilka razy punktowali blokiem

Tarnobrzeżanie kilka razy punktowali blokiem

 

atakuje Grzegorz Janeczko

atakuje Grzegorz Janeczko

 

Pełna mobilizacja przed początkiem czwartego seta nie przyniosła rezultatu

Pełna mobilizacja przed początkiem czwartego seta nie przyniosła rezultatu

Więcej zdjęć:

GALERIA 1  foto Magdalena Maciej

GALERIA 2 foto Zdzisław Kałamarz

 

podobne wpisy